Najnowsze wyniki badań opublikowane przez czasopismo „Science” na pewno wzbudzą wiele kontrowersji wśród producentów rzepaku. Naukowcy, którzy przeprowadzili badania na największą, jak do tej pory skalę, nie mają wątpliwości – neonikotynoidy są szkodliwe dla pszczół oraz dla trzmieli.
Do tej pory badania nad neonikotynoidami były prowadzone w warunkach laboratoryjnych. Tym razem przeprowadzono je na polach. Objęto nimi 33 duże gospodarstwa w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz na Węgrzech. Nasiona rzepaku wysiane na te pola potraktowano zaprawami zawierającymi substancje czynne z grupy neonikotynoidów: klotianidynę i tiametoksam.
Okazało się, że w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech pszczoły zapylające ten rzepak gorzej przetrwały zimę. Natomiast u trzmieli i dzikich pszczół zmalała liczba królowych. Podobnie było w uprawach kukurydzy, gdzie także zastosowano neonikotynoidy. Tu pszczoły robotnice żyły krócej, a w ich rojach częściej dochodziło do padnięć królowych.
– Najnowsza analiza potwierdza, że negatywny wpływ neonikotynoidów, obserwowany wcześniej w badaniach laboratoryjnych, występuje także w świecie rzeczywistym. Zapewnienia przedstawicieli przemysłu agrochemicznego, twierdzących do tej pory, że neonikotynoidy w dawkach występujących poza laboratorium nie szkodzą pszczołom, są bezpodstawne – komentuje badania Dr David Santillo z Działu Naukowego Greenpeace.
Wyniki badania zostały opublikowane w prestiżowym magazynie naukowym „Science” 30 czerwca.
KE chce całkowicie zakazać neonikotynoidów
Komisja Europejska chce wprowadzić całkowity zakaz stosowania neonikotynoidów. Wycofane miałyby być imidachlopryd, chlotianidyna i tiametoksam, poza zastosowaniem w szklarniach.
Póki co państwa unijne same podejmują decyzję o stosowaniu pestycydów zawierających te substancje czynne. Polska, mimo silnych zabiegów lobby rolniczego, nie wydała pozwolenia na ich używanie. Zgodziły się natomiast państwa takie jak Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia, Węgry i Bułgaria zgodziły się na .
„Nie” dla neonikotynoidów to więcej oprysków na wiosnę
W sprzeczności do rewelacji z „Science” stoi raport opublikowany 4 maja br. przez holenderski Uniwersytet w Wageningen. Wskazuje on, że to pasożyty, choroby i praktyki pszczelarskie głównie doprowadziły do zwiększenia się strat rodzin pszczelich, a nie neonikotynoidy.
– Wycofanie zapraw w Polsce spowodowało konieczność stosowania wielokrotnych zabiegów chemicznych w formie oprysków, co zdecydowanie bardziej niż zaprawy zwiększa zagrożenie dla pszczół. Alternatywy dla zapraw okazały się mniej skutecznie i mniej przyjazne dla środowiska, a także zwiększyły ryzyko wymarznięć plantacji – mówi Juliusz Młodecki, Prezes Zarządu Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.
Kamila Szałaj
Redakcja AgroNews, fot. Kamila Szałaj